Podsumowanie grudnia, plany na styczeń

Grudzień pod względem czytelniczym był dla mnie fatalnym miesiącem. Choć brałam udział w Bookathonie to udało mi się przeczytać tylko dwie książki, ale za to zacząć pięć ;)


PRZECZYTANE:

• "Mały Książę"    Antoine de Saint-Exupéry
• "Zemsta"    Aleksander Fredro

str: 123 (z obrazkami)

Podczas czytania zaczęłam żałować, że moja mama nie przeczytała mi jej w dzieciństwie. No cóż. Przynajmniej mogłam ją przeczytać i razem z Małym Księciem przeżyć coś niesamowitego. Stwierdzam, że jest to pierwsza książka skierowana do młodszych przy której czytaniu płakałam.

str: 119

Prawda jest taka, że musiałam tą komedię przeczytać. Nie miałam wyboru. Lektura szkolna obowiązkowa. Wyznam wam, że ja książek do szkoły nie czytam chyba, że coś ciekawego się trafi. Jednak nie powiem, że była zła. Przeciwnie jak na lekturę bardzo przyjemnie mi się ją czytało.



ZACZĘTE:

• "Podaruj mi miłość"    Stephenie Perkins
• "Playlist for the dead"    Michelle Falkoff
• "W śnieżną noc"    John Green, Maureen Johnson, Lauren Myracle
• "Wierna"    Veronica Roth
• "Magnus Chase i bogowie Asgardu. Miecz Lata"    Rick Riordan

przeczytane: 199 stron

przeczytane: 36 stron

przeczytane: 66 stron

przeczytane: 265 stron

przeczytane: 205 stron

PLANY NA STYCZEŃ:

• Dokończyć napoczęte książki
• "Dotyk Julii"    Tahereh Mafi
• "Tajemnica Nawiedzonego Lasu"    Anna Kańtoch

Jak już pisałam koszmary miesiąc :/

A wam ile książek udało się przeczytać w grudniu?

Julia ;)